Od rzeczy.

Bellowa.

A może chcesz pisać na kolejnej ?
xDDD
<myśli, czy zarzucić spamem własnej 'wyspy>

Gość

Gość

Gość

nic strasznego i tak teraz mam na okrągło zastępstwa na matmie. o mogę mieć z księdzem Karolem, to by była wymarzona lekcja matematyki. a najlepiej pan ząbkowski tłumaczy co chwile dodaje teksty 'a to już inny poziom gotowania na gazie', a jak ktoś się z niego śmieje to 'zęby jak perła, co jeden to przerwa'. facet ogólnie rąbnięty, ale świetnie tłumaczy matmę. a ja fizyki nie lubię, bo mnie taka pała tego przedmiotu uczy, aż wytrzymać się nie da i jak ktoś coś zrobi u niego na lekcji to do żony leci i wszystko opowiada. debil jak nie wiem co, nienawidzę tego faceta, bo mi pałe za 0,9 punkta postawił. ^^

Gość

?! Niedobrze! Confused

A mnie facet z fizyki lubi i jest fajnie Twisted Evil

. W ogóle mi powiedział, że jestem świetna w tym przedmiocie, co nie jest do końca prawdą Laughing

xD.

Ariana

Hah xD Ja matme toleruję, zła nie jest. Najgorsza jest historiaaa i niemiecki i wooos. Niecierpię. Co nie znaczy, że nie mam dobrej oceny ;P

A na lostowej serii tez pisałam chwilę jako Jack ^^. Buhaha xDD Ale seria padła, więc się ulotniłam.

Charlott.

Wos jest miły. x DD

Ariana

Zależy jak dla kogo. Dla mnie polityka i wgl to czarna magia ;P

Charlott.

Ta. ^ ^
Często to też zależy od nauczyciela. ; DD

Gość

ja na wosie miałam jakiś film o rozmnażaniu.
koledzy oczywiście się śmiali.
mnie wosu oczy wychowawczyni.

Ariana

Mnie facet od histy ;p nie no dość dobrze prowadzi, ja po prostu nie znoszę tego przedmiotu i tyle.

Charlott.

A mnie uczy pani sepleniąca, która pluje. oO

Bellowa.

Charlott, to radzę siadać z tyłu klasy ;D

Cyziówna.

Ale z tyłu nic nie słychać!
{Przynajmniej u mnie. Óó}

Bellowa.

Lepiej nic nie słyszeć, niż być oplutym. Prawda ^^ ?